Dawno mnie nie było na blogu, chociaż dużo się wydarzyło przez ten czas!
Spieszę nadrabiać zaległości.W czerwcu byliśmy na obronie pracy dyplomowej syna z grafiki.
Prace zostały wykonane metodą sitodruku.
Zarówno obrona, jak i obrazy zostały ocenione na 5!.
Można tylko pogratulować :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń